Recenzja wybranych pędzli Hakuro oraz sztucznych rzęs Kkcenterhk+ coś dla Was

Recenzja 5

Hej wszystkim!

Dzisiaj obiecywana recenzja wybranych pędzli HAKURO oraz rzęs firmy KKcenterhk + coś dla Was, ale to na koniec :) 

A więc:

HAKURO  H50S

  

Źródło: ladymakeup.pl

H50S- pędzel wykonany został z wysokiej jakości włosia syntetycznego. Gęste i naprawdę bardzo miękkie włosie, przycięte na prosto stanowi idealne narzędzie do rozprowadzania wszelkich produktów płynnych, kremowych - takich jak podkład, korektor, róż. Ja używam go akurat do fluidu i uważam, że jest doskonały. Nie zostawia smug, i rozprowadza produkt równomiernie.

Ocena: 9/10

Cena: ok. 26 zł

*************************

HAKURO  H76

Źródło: ladymakeup.pl

H76- kupiłam ten pędzelek z myślą o nakładaniu cieniu w "zakamarki oka" i do tego go używam. Najczęściej wykorzystuję go do nakładania cieni w załamaniu powieki. Jest mały, precyzyjny, ścięty w taki jakby stożek. Równie miękki jak poprzedni.

Ocena: 9/10

Cena: ok. 17zł

*************************

HAKURO H77

 

Źródło: ladymakeup.pl 

H77- hmm co do tego pędzla teraz jestem w miarę zadowolona, jednak na początku mocno się wkurzyłam. Nie był taki mięciutki jak czytałam wcześniej w opiniach i co najgorsze.... wypadało z niego włosie i wszystko zostawało na twarzy ... Pomyślałam " może trochę włosia wypadnie i  przestanie", ale co jakiś czas jednak pojedyncze włoski wypadają... Jest już bardziej miękki niż wcześniej, ponieważ, że tak powiem wykąpałam go i użyłam odżywki do włosów bez spłukiwania (Naturia ok. 4zł)*. Nie wiem czy akurat trafiłam na taki egzemplarz czy po wszystkie pędzelki H77 mają to do siebie. Jednak nadal go używam, jest idealny do rozcierania cieni na większej powierzchni oka.

*tak na marginesie polecam używanie tej odżywki po kąpieli pędzli- nie puszą się i są mięciutkie. Wystarczy maleńka kropelka produktu :)

Ocena: 6/10

Cena: ok. 17 zł

*************************

HAKURO H79

Źródło: ladymakeup.pl

H79- używam tego pędzla do nakładania cieni na całą powiekę, czasami to rozcierania. Jest duży, ale poręczny. Tak jak poprzedni pędzel na początku nie był za miękki, był wręcz kłujący,jednak również potraktowałam go wspomnianą wcześniej odżywką i jest w porządku. 

Ocena: 8/10

Cena: ok. 17zł

*************************
HAKURO H80

Źródło: ladymakeup.pl

H80- wykonany został z wysokiej jakości naturalnego włosia kozy. Bardzo miękkie włosie, ułożone w okrągłej skuwce, przycięte zostało na kształt małej kulki. Wcześniej używałam kulki z Essence, ale oba pędzle są dobre. Ten z Hakuro jest oczywiście bardziej miękki. Jest precyzyjny, używam go najczęściej do nakładania cieni w zewnętrznym kąciku czy w załamaniu powieki. Nadaje się też do blendowania.

Ocena: 9/10

Cena: ok. 17zł 

*************************
Rzęsy z KKcenerhk

Jakiś czas temu dostałam propozycję współpracy z firmą KKcenterhk, która zaoferowała mi swoje produkty, a konkretnie sztuczne rzęsy do przetestowania. Decyzja, który model dostanę nalezała do mnie. Wybrałam więc model ES A504.

Od producenta:

Brand New With Original Retail Packing Box

100% New, 100% Authentic, Handmade Lashes

5 Pairs in one pack, black lashes and very thin transparent stem

Can Be Re-use If You Take Them Off Carefully

Make Your Eyes Look Bigger And Attractive

handmade eyelashes are very soft

Suitable For Everyone

Can Be Used Party Or Professional Make Up

Cena: USD$15.44

Zawartość: 5 par rzęs

Można je kupić TUTAJ :)

MOJA OPINIA

    Gdy dotarły w końcu do mnie te rzęsy- oczywiście ucieszyłam się :) Nie mam wielkiego doświadczenia ze sztucznymi rzęsami, można powiedzieć, że nie mam żadnego. Jakoś nigdy nie byłam przekonana, bo ogólnie swoje rzęsy mam dość długie- wystarcza mi tylko dobry, pogrubiający tusz do ich podkreślenia. Niekiedy jest to też moją zmorą, ponieważ rzęsy odbijają mi się pod samymi brwiami i jak tego w porę nie zobaczę, wyglądam co najmniej śmiesznie. Na razie nie znalazłam żadnego sposobu na "nie odbijanie" się rzęs czy kreski na powiece. Może Wy coś doradzicie?

    Wracając do tematu: Jak wiadomo, czasami jest taki dzień, że rzęsy nie wiadomo czemu kleją się do siebie i wcale fajnie to nie wygląda. Ostatnio miałam taki dzień i właśnie wtedy postanowiłam wypróbować sztuczne rzęsy firmy KKcenterhk. No i cóż.... na pierwszy rzut oka wyglądają one dość sztucznie, jednak jak się je nałoży efekt jest naturalny (!). Są miękkie i nie mają tego sztucznego połysku. Zrobiłam dla Was zdjęcia "przed" ich nałożeniem i "po". I... powiem Wam, że efekt końcowy jest całkiem całkiem. Oczy wyraźnie powiększone, wyraziste i wydaje mi się, że rzęsy optycznie uniosły moją opadającą powiekę. Jeśli chodzi o aplikację, miałam trochę problemów, ale do dlatego, że miałam zwykły, tani klej. Muszę zaopatrzyć się w klej DUO, bo słyszałam, że jest dobry. Jedna para starczy na wiele razy, ponieważ po odklejeniu wogóle się nie odkształciły ani nic innego, złego się z nimi nie stało.  

    Na razie nie jestem przyzwyczajona do noszenia sztucznych rzęs, dlatego jak dla mnie trochę śmiesznie w nich wyglądałam, ale może z czasem, przy częstszym ich noszeniu, przekonam się do nich :) 

Minusy:

- to chyba jedynie dostępność 

Widziałam, że niektórzy uważają za minus to, że nie ma dołączonego do nich kleju. Jednak ja uważam, że każdy może mieć jakiś swój klej, który jest już sprawdzony, a to, że dodaliby jakiś bubel w niczym by nie pomogło. 

Ocena: 9/10

A oto zdjęcia PRZED i PO.

I COŚ DLA WAS....
A mianowicie....
Kupując w sklepie KKcenterHK otrzymacie zniżkę 10% na Wasze zakupy,
korzystając z kodu  MAKEUPEYE
Kod ważny jest do 31. stycznia 2014r.

Pozdrawiam :)