Zakupy w IKEA
Hej wszystkim!
Dzisiaj krótki, luźny post o moich małych zakupach w IKEA ;)) Byłam tam bardziej po rzeczy do biura, ale oczywiście przy okazji natknęłam się na słynne już lampioniki i światełka ;D Najpierw wyczaiłam lampioniki. Jednak pierwsze na jakie się natknęłam były czerwone i duże- a w nich... kwiatki ;D Czyli lampionik robił za doniczkę. Potem znalazłam białe- też duże. I stwierdziłam, że na internecie wyglądały na mniejsze :D Aleee już prawie przy końcu mej drogi po tym magazynie znalazłam! Małe, białe cudeńka ;D Od razu spakowałam do koszyka ;D Pojemniczek ten służy mi jako stojak do pędzli. Wygląda to bardzo fajnie i elegancko ;D Bywa też, że używany jest zgodnie z przeznaczeniem, czyli jako lampion. Zapalam małą świeczuszkę w środku, a obok rozstawiam 3 małe, słodkie lampeczki ledowe i wieczorkiem, przy zgaszonym świetle, pod kocykiem z kubkiem gorącej czekolady w ręku, siedzę i podziwiam ;D
Zdjęcia robiłam w świetle dziennym, ale zrobię wieczorkiem- mówię Wam niby zwykłe świecidełka, ale fajna sprawa ;D Lampeczki powinny długo służyć, ponieważ są to lampki ledowe ;)
Z tego, co pamiętam to lampion kosztował ok 6 zł, a lampeczki ok. 10 zł za 3 sztuki (kształt serduszka, gwiazdki, diamencika) :)
Pozdrowionka i Miłego Wieczoru!
Do następnego!
Mam ten lampionik, tylko, że jasnoróżowy i rzadko jest lampionem ale bardzo go lubię:))
OdpowiedzUsuńoo właśnie miałam ciężki wybór między białym a różowym ;) ale w końcu padło na biały ;D
Usuńja też kupiłam biały , lepiej pasował do mebli
OdpowiedzUsuń