Cudowny prezent na Imieniny
Dzisiaj post krótki zwięzły i na temat! A mianowicie, chciałabym się pochwalić jakiego mam przecudownego męża!! On wie co dobre i piękne!
Od zawsze wzdychałam do komputera jak przeglądałam zdjęcia z profesjonalnymi lustrami wizażystów... Jednak, gdy któregoś razu zainteresowałam się cenami takich cudeniek, zrobiłam wielkie oczy i przestałam się tym interesować...
Jednak jak się okazało mój mąż bacznie mnie obserwował i słuchał mojego marudzenia "ooo jakie fajneee", "ooo dlaczego to jest takie drogie", "jakbym miała takie lustro na pewno lepiej by było widac makijaże na zdjęciach", itd.... itd.... itd.... I pewnego pięknego dnia, a dokładnie 26 stycznia, w dzień moich imienin, gdy wrócił po pracy do domu, trzymał w rękach takie oto cudeńko....!!!
Własnoręcznie zrobione lustro do makijażu!
I jeszcze przewiązane wstążką! I to w moim ulubionym kolorze! Awwww.... ^^
Byłam w ogromnym szoku.... Gdy się otrząsnęłam od razu sięgnęłam po kabelek, podłączyłam iii...... jest!! Jest moje ukochane, wymarzone lustro!
Bardzo dobrze oświetla twarz. Muszę jeszcze pobawić się ustawieniami aparatu, aby zdjęcia bardziej oddawały rzeczywiste kolory makijażu, ale i tak jest o niebo lepiej niż wcześniej!
A tak lustro prezentuje się na mojej szafeczce- jest to tymczasowa szafka, zapewne za jakiś czas doczekam się toaletki :)
I to by było chyba tyle na dzisiaj :) Postaram się niedługo dodać jakiś makijaż krok po kroku. Trochę czasu mnie tu nie było, ponieważ albo kulałam ze zdrowiem i leżałam w szpitalu, albo miałam ogrom pracy... Ale postaram się to nadrobić.
Pozdrawiam Was serdecznie i do następnego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz